Najnowsze wpisy, strona 5


lut 16 2004 Już mi lepiej :D
Komentarze: 2

Zima powróciła a wraz z nią mój dobry humor :) Postanowiłam nie przejmować się zbytnio moim „pechem” Niech się dzieje, co chce :D A co mi tam! I przepraszam za to, że z ostatnich notek wprost zionęło optymizmem XD Ja już po prostu tak mam, że czasami muszę się wyżalić. Tylko, że nikt mnie nie chce wysłuchać :( Dawałam sobie jakoś radę przez te wszystkie lata to dam sobie radę i teraz =] Będę silna! To ta pogoda wprowadza mnie w taki nastrój… taki optymistyczny :) Gdy wychodziłam rano do szkoły to aż miło było popatrzeć na te pięknie ośnieżone drzewa. Od razu chce się człowiekowi żyć!

selenay : :
lut 14 2004 Smutno mi...
Komentarze: 0
Jak wszyscy wiedzą dziś są Walentynki. Dzień pełen miłości, radości i szczęścia. A ja znowu nie mogę się nim cieszyć :( Czemu tak musi być, że nie mogę być z osobami, na których mi zależy? Choćbym nie wiem jak się starała zawsze w pewien sposób tracę z nimi kontakt. Albo oni odchodzą, albo ja muszę odejść. Tak było z Krzyśkiem… musiałam o nim zapomnieć, bo miał „przeze mnie” kłopoty (nie żeby sam się w nie ładował, ale cała wina i tak skupiła się na mnie a on wcale nie zaprzeczał…) Do tej pory pamiętam, że cieszyłam się jak dziecko, gdy dostałam od niego pierwszą kartkę walentynkową :) Była śliczna, zresztą nadal ją trzymam, choć czasami nie mogę na nią patrzeć… Wzbudza zbyt wiele wspomnień… Dziś już nie pamiętam tamtych dni, tamtych wakacji. Zapomniałam, wybaczyłam i… w sumie nie jest tak źle. Trudno o tym znowu myśleć, ale wydaje mi się, że ja już tak mam, że zawsze trafiam na niewłaściwych ludzi… Normalnie pech :)
Jeśli jest ktokolwiek, kto to czyta i rozumie, to proszę o komentarz. Brakuje mi ludzi, którzy mnie rozumieją… Proszę pomóżcie…
selenay : :
lut 12 2004 Wynurzenia 17-latki…
Komentarze: 1

Tak sobie dziś siedzę i myślę nad tymi całymi Walentynkami… w szkole też są organizowane … jest poczta walentynkowa itd… a ja wiem, że w tym roku i tak nic nie dostanę… właściwie nie mam pojęcia, po co mi one…

 

Niedawno poznałam wspaniałego chłopaka… wspaniale spędziłam z nim jeden dzień… dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się… ale potem wszystko się skończyło… on musiał wracać do siebie… wiedziałam, że nie mam żadnych szans, aby go przy sobie zatrzymać… żałuje… wiele z tego o czym rozmawialiśmy zapamiętam do końca życia… wiem, że już nigdy się nie spotkamy i jest mi z tym ciężko… wciąż słyszę jego głos, jego śmiech… tęsknie tak bardzo, że aż mnie samą to dziwi… pojawił się niczym anioł i zmienił całe moje życie… ten jeden dzień wystarczył abym zmieniła zdanie o mężczyznach… trudno usunąć złe wspomnienia… zostałam zraniona… nadal cierpię… ale za nic nie zamieniłabym tamtego dnia na inny… byłam taka szczęśliwa… tylko dlaczego to tak boli…

selenay : :
lut 08 2004 Miła niespodzianka :D
Komentarze: 1
No nie powiem miło mnie zaskoczyliście :D Już trzy osoby mnie skomentowały XD Dziękuje i proszę o więcej.
A jeśli chodzi o tą piosenkę to tytuł brzmi: "The Breaking Of Fellowship" albo "In Dreams" a wykonuje ją Edward Ross.
Chyba niektórzy kojarzą ten tytuł z czymś :D Dla reszty dodam, że piosenka ta pochodzi ze ścieżki dzwiękowej do pierwszej części "Władcy Pierścieni". Wybaczcie mi monotematyczność, ale ja po prostu kocham tą książkę i ten film! A muzyka z "Władcy..." jest naprawdę cudowna :D
selenay : :
lut 08 2004 "In dreams"
Komentarze: 3
"When the cold of Winter comes
Starless night will cover day
In the veiling of the sun
We will walk in bitter rain

But in dreams
I still hear your name
And in dreams
We will meet again

When the seas and mountains fall
And we come to end of days
In the dark I hear a call
calling me there
I will go there
And back again"

Ta piosenka przez cały czas chodzi mi po głowie... jest taka piękna...
selenay : :